Thursday 3 October 2013

Wszedobylskie tuptusie :D

Oj jaki my z Pysia dzisiaj mialysmy BUSY dzien :)
Klinika zaliczona wiec Pysia zwazona i zmierzona... Zbidnialo mi troche moje pioreczko :( nie cale 9kg wazy moje huherko ;)



Ale dluuuuuuuga ta nasza Pysia! Wiecej do kochania mamcia ma :D a mamcia kocha kazdy malusienki minimilimetr Pysiowego cialka :) moje 72 cm szczescia <3



Potem wyruszylysmy na shopping marthon ;D 
Mamy dwie nowe zdobycze :D
Znowu upolowalysmy buciki <3 
Sliczne ,piekne , przecudowne !
Oczywiscie 2 pary bo ciezko sie bylo zdecydowac na jedne a zreszta to dwa rozne stajle wiec tego...no... :)
Dobrze ze babcia zasponsorowala jedne bo tatko to by nas przeswiecil normalnie :P ... I musialybysmy spac w ogrodzie ...




Potem poszlysmy poznac inne dzieciaczki i pobawic sie troszke wiec Pysia zadowolona :)











A taka wymordowana wrocila z tej zabawy...
Ze az wscikala sie i szalala do 22iej...
Normalnie jakby sie dziecko szaleju najadlo! Albo wscikudupci dostala!
Taki maly nabuzowany ludek <3 


Teraz odsypia harce wiec moze dam sobie dobra rade i uderze w komara bo to nie ma to tamto :P 
Rano trza wstac i dzieciom jesc dac...




3majta czlowieczki kciuki za ladna pogode nad mym miastem , bo zamierzamy sie wybrac na swieto gesi...
A bedzie to Pysiowe pierwsze iiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaa!!!

Zycze wszystkim milej nocy a tym co czytaja to rano???  =========================================== oooooo tego do lozka ==========>



2 comments:

  1. <3 uwielbiam cie! Ty i pysia jestescie mega!!!!

    ReplyDelete
  2. A ja Cie! Ty pomyslowy Dobromirze <3

    ReplyDelete