Saturday 19 October 2013

Psiontu psiontu ... ;(

Jak co sobota psiontu psiontu...
Ale takie smutne to psiontu, psiontu , bo trzeba bylo Pysiowe ubranka w rozmiarze 3-6 mies wyprosic z Pysiowej garderoby :( 
Psikro nam bardzio, bardzio ...chociaz jakby sie uparl to na sile jeszcze by wcisnal , ale szkoda zeby Pysi bylo niewygodnie :(
No wiec poooooszly z szufladek OUT!

I na pozegnanie tak zeby wiedzialy ze bedziemy o nich pamietac :P
Po raz ostatni...
Pysiowe ubranka...










 













To co zostalo w szufladkach i szafie to normalnie zenada...  :(
Swieci pustka...
Misja na przyszly tydz-zapelnic te piekne szufladki i wieszaczki , bo to tak nie moze byc ja mowie!!! 

A tu dowod na to jaka bida!!! Az piszczy!! 





3 comments:

  1. oj kochana taka kolej rzeczy :) <3 nasze dzieciaczki rosna :)

    ReplyDelete
  2. oj i tak tego mialas malo :) ja tez sobie zrobilam zdjecia :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Musze teraz nadrobic bo pustki a przeciez Pysie "trza' stroic ;)

      Delete