Tuesday 5 November 2013

KrOOTKi SPaCeR


Nie bede wam duzo Pysiaczki przynudzac, bo duzo ogladania macie , wiec bedzie krotko :)


Pojechalismy sobie na maly spacerek zeby sie no ten dotlenic :P
Ale taki z prawdziwego zdarzenia!!!
Tatko to az "se" termosine kupil i jakiejs dziwnej zupiny nagotowal :/
Przerozne dziwne rzeczy w niej plywaly jak twardy groch, twardy chic peas i np rozgotowane ziemniaki...
Ale co troche se czlowiek posiorbal jak wywialo go wtaczajac sie pod wielka gore (not really that much fun).
Byl termos, byly mokre buty i spodnie po kolana utytlane w blocie...
Ale wiecie co???
BYLO PRZECUDOWNIE !!!
SAMI ZOBACZCIE !!!


















































3 comments:

  1. cudowne zdjęcia, aż chciałoby się tam być :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Naprawde sliczne krajobrazy i widoki :) i warto sie wspiac pod ta wielka gore zeby to zobaczyc <3

      Delete
  2. Zapraszam do zabawy Lebster Award-szczegóły u mnie na blogu.

    ReplyDelete