Dzisiaj pierwsza nocka :)
Jedno czego sie obawian to czy dam rade ???
Przez ponad 2 lata pierdzialam w stolek a raczej w kanape a na nocce ostatni raz bylam w 2007!!! Ale przynajmniej wiem ze bedzie busy wiec nie bede sie nudzic ;)
Na szkoleniu bylo nudno...
I ciekawie!!!
Jaki to musi byc zbieg okolicznosci ze w trakcie szkolenia a dokladnie czesci na temat alarmu pozarowego i pozaru taki alarm sie akurat wlaczyl!!! Ewakuacja calego supermarketu i dyndanie na ulicy w zimnie jak ten czlonek na weselu...
W koncu po 30 min , strazy pozarnej itp kiedy postanowilam w koncu zarzucic muze na ucho , oni postanowili wpuscic nas spowrotem do srodka God dammit!
Miejmy nadzieje ze dzisiaj obedzie sie bez pozarow i innych ekscesow!
Miejmy nadzieje ze przetrwam i przezyje!
Zycze wszystkim milej nocy!
Jak bedziecie spac to wiedzcie ze ja bede o was myslec ( i zazdroscic wam cieplej kolderki ;P )
Sijalejteraligejter!!! :*
No comments:
Post a Comment